Kalendarz...

Niestety u nas kalendarz adwentowy zjawił sie duuużo spóźniony :(
Z powodu choroby ("gile do pasa") nie mieliśmy siły na zrobienie go własnoręcznie, ale w związku z krótką wizytą u cioci Edyty mamy juz Kalendarz Adwentowy. Co prawda kupiony ale Dziubek go uwielbia, nawet przy robieniu zdjęć (co było bardzo ciżkie d wykonania z nim w pobliżu) nie mógł odewać swoich małych, tłuściutkich rączek od kalendarza i oczywiście czekoladek w nim ukrytych :)
Podróz do cioci Edyty obfitowała w nowe rzeczy do domu i nie tylko-ale je pokarzemy troszeczke później ;)

P.S. Niestety przez choróbsko troszke zaniedbałam pisanie ale oczywiście śledze Wasze pomysły i zbieram inspiracje. Troche brakuje mi sił na robienie czegokolwiek, ale może bliżej Świąt dam rade  :)

SPA by Cotton House

Pomyslem na dzisiaj jest...domowe SPA. Za oknem pogoda nieciekawa-pada i tak strasznie szaro buro :( Dlatego trzeba sobie jakoś ten wieczór umilić, a przy okazji zrobić coś przyjemnego dla ciała (no i duszy oczywiście).

Ja po ciężkim dniu w pracy, od czasu do czasu, potrzebuje godzinki tylko dla siebie w zaciszu swojej łazienki, w gorącej kąpieli z pachnącą pianą, świeczkami i maseczka, i obowiązkowo z napisem

"Nie przeszkadzać!"

A to kosmetyki, które lubie, wypróbowałam i polecam:

Gram w kolory...

ZIELONY

WIŚNIOWY

BIAŁY-PERŁOWY

POMARAŃCZOWY-BRĄZOWY

Koty u mnie

"Posiadanie kota ma mnóstwo zalet. Można przyjąć, iż posiadając kota będziesz: - dłużej żyć i mieć niższe ciśnienie; - mniej zestresowany i łatwiej będzie ci się pozbyć napięć..." :)

Moje małe DIY

Już od dłuższego czasu mam ambitny plan, żeby odmienić pokoik Dziubasa. W grudniu będzie kończył 4 latka, a pokoik (czytaj: mama) nie nadąża za tym jak on szybko rośnie :)
Co prawda jakieś niewielkie zmiany już w miedzy czasie zaistniały, ale nic do siebie w tej chwili nie pasuje :(
Moją ambicją jest właśnie pokoik Dziubasa.

Kilka lat temu dostałam całkiem fajną kolekcje końcówek materiałów od mojej siostry. Kolorowe ramki to nowy zakup i jeszcze musza poczekać na swoją kolej. Tu użyłam starych ramek z Ikea, które znalazłam na strychu- one zdecydowanie za długo czekały na swoją kolej.
Obserwując wieele blogów zainspirowałam się i pomysłów na wykorzystanie miałam wiele ;)  ale dopiero teraz zebrałam się w sobie i jeden z nich zrealizowałam,  foto relacje poniżej :)

W koncu sie doczekalam

Już ponad miesiąc temu zamówiłam on-line te śliczne, klasyczne buciki, ale niestety miałam pecha, bo paczka zaginęła :(
Po kilku mailach wysłanych do sklepu zdecydowałam się zadzwonić i sprawdzić co się z moim zamówieniem stało- i niestety dowiedziałam się, iż paczka zaginęła (powinnam już wiedzieć ze nasza poczta nie zawsze działa jak w zegarku, bo niestety już drugi raz się o tym przekonałam).
Ale co było to było- w końcu zwrócono mi koszty poprzednich zakupów... złożyłam nowe zamówienie  i teraz już je mam, dotarły- cale i dokładnie takie jak miały być :)

P.S. Nowy numer "InStyle" też już jest ;)

Filizanka malej czarnej

Według różnych szacunków obecnie na świecie rocznie produkuje się od 7 do 8 milionów ton kawy – co jest ekwiwalentem 400 miliardów filiżanek naparu. Kawa jest dziś najpopularniejszym napojem na świecie.

Czy wy tez jestescie uzaleznieni od "malej czarnej" o poranku?

Kwiaty jesieni-Wrzosy.

Pod koniec sierpnia i na początku września zaczynają kwitnąć w naszych ogrodach, na balkonach i oczywiście w doniczkach- cieszą oczy przez całą jesień.  Zwiastują koniec lata i początek jesieni. Piękne gałązki z drobnymi liliowymi kwiatkami -podobno w mowie kwiatów oznacza podziw. I co roku podziwiam je ...

Jest Pieknie...

Pierwszy snieg juz jest, a Cotton House pieknie wyglada otulony sniegiem. Widoki z okna tez sa przepiekne. Szkoda tylko, ze pierwszy snieg znika tak szybko jak sie pojawia. Ale udalo mi sie uwietrznic sniezne widoki...